W tym roku postawiłam na praktyczny prezent walentynkowy. Kupiłam wybrankowi mego serca książki. Do kompletu zrobiłam osobisty dodatek - zakładki.
Miły akcent do prezentu, prawda?
To nie koniec walentynkowych inspiracji na dziś. Zaglądajcie do nas!
Jako baza posłużyła mi kartka z gazety. Postanowiłam połączyć sztukę składania papieru z farbami i klejem. W sieci znajdziecie przeróżne instrukcje robienia zakładek origami. Mnie spodobała się ta wersja --->KLIK.
Kiedy już zakładka była złożona, podkleiłam ją trochę, żeby była bardziej trwała i dodałam kolor. Ostatecznie wyprodukowałam 3 sztuki różnej wielkości. Składałam je z kwadratów 10x10, 12x12 i 15x15 cm. Każda książka została zaopatrzona w inny kolor zakładki.
Miły akcent do prezentu, prawda?
To nie koniec walentynkowych inspiracji na dziś. Zaglądajcie do nas!
Gazety to mój ulubiony materiał ;) Dzięki za kolejne inspiracje!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, na pewno wypróbuję :))
OdpowiedzUsuńsą przeeeesłodkie
OdpowiedzUsuńswietny sposób i zakładki bardzo orginalne, az sie chce poczytac :)
OdpowiedzUsuńCuuudne!!!
OdpowiedzUsuńo prosze wyszło naprawdę ślicznie
OdpowiedzUsuńPiękne zakładki! chyba najlepszy walentynkowy patent, jaki widziałam:* ja bym się ucieszyła z takiego prezentu na 100%!
OdpowiedzUsuń