Jak wiadomo alfabety piankowe nie należą do tanich. Przeważnie arkusz 30x30 kosztuje ok 15-20 zł. Ale tutaj kłania się nam ekonomia w postaci pianki 3D:)) W Empiku natknęłam się na taką piankę w arkuszach A4 pakowaną po 3 arkusze w 3 kolorach lub odcieniach. Cena kompletu to tylko 4,99zł a zastosowań mnóstwo!!!
Ja przede wszystkim wycinam z niej litery i cyfry, ale co jeszcze można z niej poczynić to już niech Wam podyktuje wyobraźnia:) Może strzałki, koła, kwadraty, ramki, a może zrobicie z niej okładki albo strony albumu?...
Pianka nie jest samoprzylepna ale świetnie trzyma się np na klej magic:)
Miłego dnia!
super pomysł Agi! przy najbliższej okazji zaopatrzę się w te pianki. Scrap jest nieziemski, nie mogę oderwać od niego oczu!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Ciekawe, czy wykrojniki sobie z nimi poradzą...
OdpowiedzUsuńw sobotę Empik jest mój! ;-)
OdpowiedzUsuńże też najbliższy empik jest jakieś 50 km od mojego miejsca zamieszkania ;/
OdpowiedzUsuńnapis na notesiku jest zabójczy! ;)
też uwielbiam te pianki:) i są dobre do produkcji stempli :)
OdpowiedzUsuńja je kiedyś chciałam nabyć jako pianki dystansujące, ale nigdy nie chce mi się stać w kolejce :D
OdpowiedzUsuńcuuuudne te litery!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńscrapiszona Agi macała ...... i padla z wrażenia ........... pomysł z pianką rewelacyjny - wykorzystała :)
OdpowiedzUsuńhttp://handmadebyki.blogspot.com/2013/04/album-krzy-str45.html
takie pianki można kupić też w zwykłym sklepie plastycznym :D