sobota, 27 lipca 2013

[Złap to!] Stempel alert po raz drugi

Jeśli po naszym styczniowym alercie któraś z Was nie zdążyła kupić pieczątki w Lidlu, jest dobra okazja aby nadrobić braki. Stempel do samodzielnego układania nadal kosztuje 19,99 zł i znowu pojawił się na sklepowych półkach!




Pozdrawiamy wakacyjnie!

poniedziałek, 15 lipca 2013

[Złap to!] koronkowa maska z ceraty

Wakacjujecie? Nasza główna dowodząca - Dżesika wyjechała na dwumiesięczny obóz scrapowy na Grenlandię, gdyż nie do zniesienia są dla niej letnie upały w L.A.. W związku z brakiem nadzoru szefostwa nasza ekipa postanowiła przenieść się na hamaki. Działamy czynnie w innych aktywnościach niż scrapowanie: przewracanie się z boku na bok oraz sięganie po drinki z parasolką. Na szczęście jesteście Wy! Ślecie do nas swoje super prace i pomysły. Dziękujemy. Dziś przedstawiamy naszego wakacyjnego gościa - Humę, która zawędrowała do sklepu budowlanego.


Ostatnio krocząc sobie spokojnie poprzez labirynt sklepu budowlanego i z różnymi pierdołami do wyposażenia wnętrz, moje oczy ujrzały ten oto widok.

Ceraty na metry! Koronkowe! Moje myśli od razu wystartowały i wylądowały tuż obok przyklejowego bloga, bowiem zobaczyłam całe mnóstwo masek w jednym arkuszu! :)

Metr tego cudeńka kosztuje ok.16zł, trzeba było wziąć 15cm, żeby cały wzór się zmieścił i za jakieś 2,50zł mamy 10 (słownie:dziesięć!) masek koronkowych! Udokumentowałam na fotkach moje z nimi poczynania.





Machnęłam farbą akrylową - daje ona radę zamiast gesso. Dokleiłam ścinki z:
- folderu z bielizną
- opakowania po naklejkach
- reklamowej ulotki
- kalendarza
- metki od ubranka dziecięcego
- krzyżyki dystansowe przydatne majstrom przy kładzeniu płytek (mąż na mnie spojrzał jak wrzuciłam do koszyka i zapytał: Ale wiesz do czego to słuuuuuży? :))


Dziękujemy Humcia za odwiedziny! :*

środa, 10 lipca 2013

Tydzień kosmetyczny - WYNIKI!

Przepraszamy, że trochę kazałyśmy czekać na wyniki tygodnia kosmetycznego. Ale mamy piękną pogodę, sezon urlopowy, liczne życiowe plany i w tej chwili na bloga mamy znacznie mniej czasu. Nie znaczy to oczywiście, że go zarzucamy, ale jak widać, nasza aktywność spadła do minimum. Spodziewajcie się więc, że w najbliższym czasie będziemy działać tu odrobinę bardziej okazjonalnie, by po wakacjach wrócić w normalnym trybie.
Tymczasem chciałybyśmy poinformować, że w drodze głosowania ekipy Przyklej To! wspieranej dzielnie przez sponsora naszej nagrody, czyli Go Scrap, postanowiłyśmy wyróżnić pracę...



Gratulujemy kolejnego już zwycięstwa w naszym konkursie! Prosimy o podanie adresu dla przypomnienia i oczywiście zapraszamy do gościnnych występów.

Nagroda to oczywiście zestaw złożony z nowych kolekcji Go Scrap:


Dziękujemy wszystkim za udział w naszym tygodniu kosmetycznym! Wasza kreatywność znów powaliła nas na kolana.
Buziaki,
Przyklejowe Dziewczyny

piątek, 28 czerwca 2013

[Zrób to!] Stemple z guzika i korka od wina

Pamiętacie stemple z korka? Dziś przedstawiam Wam inny szybki i praktyczny pomysł na odbijanie - oprócz korków od wina potrzeba jedynie guzików wszelkiej maści. Konieczny jest też klej - byle nie rozpuszczalny w wodzie, wtedy będzie można umyć stemple z resztek tuszu czy farby (odradzam więc magic, polecam klej z pistoletu na gorąco czy epoksydowy).


Jeśli macie guziki o bardziej fantazyjnych kształtach niż ja, np. gwiazdki, serduszka czy inne, poeksperymentujcie! Przed przyklejeniem do korka sprawdźcie jaki wzór odbijają i wybierzcie te, które podobają się Wam najbardziej.

Guziki po prostu przyklejamy do korka - gotowe! W ten sposób nawet te najbrzydsze guziki znajdą zastosowanie :)


Zwróćcie uwagę na największy guzik. Jest to zapasowy guzik od jakiegoś ciucha  z sieciówki. Ma napisy, które widoczne są także przy odbijaniu.



Prawda, że banalnie proste? Efekty swoich eksperymentów możecie zamieścić w galerii Przyklej to! na flickrze :)

poniedziałek, 24 czerwca 2013

[Złap to!] Delikatne warstwy z apteczki

W ten piękny, słoneczny dzień gościmy kogoś, kogo prace właściwie zawsze kojarzą się nam z latem. Wszystko dzięki pastelowym kolorom i niezwykłej lekkości. Poznajcie Magdę Mizerę.
Magda wykorzystuje w swoich pracach materiały wielu świetnych, światowych marek, ale nam zdradziła, że lubi też czasem pogrzebać w domowych zasobach. Dziś nasz gościówa pokaże Wam, jaki zwiewny dodatek znalazła w domowej apteczce.




Hej! Tu Magda, mam dziś dla was inspirację prosto z apteki :) Uwielbiam lekkość i przestrzenność w scrapach. Często dodaję zupełnie niescrapowe dodatki do moich layoutów - koronki, płótna, papierowe serwetki czy papier wkładany do pudełek z butami. Dzisiaj pokażę wam jak wykorzystuję kompresy gazowe z apteczki :)





Gazę wystarczy podrzeć delikatnie w kilku miejscach, żeby nabrała objętości. Potem składam ją w prostokąt pod zdjęciem i zszywaczem przyszywam do kawałka papieru.



 
Voila ;)

piątek, 21 czerwca 2013

[złap to!] tydzień kosmetyczny-grzebień i liner...

Kto by pomyślał, że w łazience, na toaletce czy w kosmetyczce można znaleźć tyle scrapowych przydasi:) Na początku myślałam, że będę miała z tym problem, ale jak weszłam do łazienki to pierwsze co mi się rzuciło w oczy to... grzebień i pomysł na rozsmarowanie nim farby:)) potem moje oczy spoczęły na czarnym linerze.. I taka oto karteczka z tego wyszła:)


Zapraszamy Was gorąco do udziału w naszym tygodniu kosmetycznym. Wszystkie szczegóły znajdziecie w poniedziałkowym poście --->klik.




Tu możecie linkować swoje prace:))

czwartek, 20 czerwca 2013

[Złap to!] Po co ćwieki, gdy jest lakier!

Przyznam się od razu, że nie jestem zadowolona ze swojej pracy, ale dokonałam przy niej kilku odkryć i chętnie się nimi podzielę. Jedno z odkryć przytrafiło się, jak to zwykle z odkryciami bywa, zupełnym przypadkiem. Zmywałam paznokcie nad jakimś notesem i trochę zmywacza kapnęło na tekst. Efekt wydał mi się ciekawy, więc postanowiłam wypróbować go na pracy.
Pewnie gdyby mój charakter pisma był bardziej atrakcyjny, efekt rozmazanych liter byłby lepszy. W każdym razie polecam wypróbowanie.
Poza tym przetestowałam też na papierze sypkie cienie do powiek. Wtarłam je w kartkę przez maskę w kółka (po prostu dużym dziurkaczem wycięłam koła z papierze i tak powstał szablon). Na koniec obrysowałam kółka flamastrem do powiek, ale chyba więcej nie wrócę do tego pomysłu.


Natomiast jak zawsze sprawdziło się wykorzystanie w scrapowaniu lakierów do paznokci. Pomalowałam nimi kartonowy alfabet, bo naprawdę nie znam lepszego środka do malowania po chipboardach.
Dodatkowo postanowiłam przetestować robienie lakierem takich "udawanych" ćwieków. Wyszły całkiem udane.


A  ponieważ z pracy nie jestem zbytnio zadowolona, umieściłam na niej zdjęcie kotka, by odwracał uwagę :) Ale pamiętajcie, eksperymentować zawsze warto! Na przykład dlatego:



Zapraszamy Was gorąco do udziału w naszym tygodniu kosmetycznym. Nie będzie pewnie zaskoczeniem, gdy zdradzimy, że dla zwycięzcy mamy bardzo zachęcającą nagrodę. Tym razem zestaw złożony z dwóch nowych kolekcji sprezentował GoScrap.




Prace zgłaszajcie w InLinkzie pod postem. Zgłoszenia przyjmujemy do 30 czerwca.