A oto efekt, z literówką zresztą, ale cśśśśśś :)
I jeszcze zbliżenie na naklejki.
Dajcie znać czy Biedronki w Waszej okolicy mają w ofercie takie dobra.
środa, 15 stycznia 2014
[Złap to!] Naklejki z Biedronki.
Zdarzało nam się donosić kilka razy o naklejkach dostępnych do kupienia w Biedronce. I ja dzisiaj piszę właśnie w tej sprawie. Chwilę przed Świętami dopadłam naklejki - zakładki indeksujące. Nie wiem czy to tylko moja wiejska Biedrona ma takie zapasy na półkach, czy są one dostępne wszędzie. Tak czy siak pod wpływem tego zakupu wyciągnęłam z czeluści szuflady inne naklejki - serduszka - też z Biedronki i dymki komiksowe z Tigera i usiadłam do scrapowania.
A oto efekt, z literówką zresztą, ale cśśśśśś :)
I jeszcze zbliżenie na naklejki.
Dajcie znać czy Biedronki w Waszej okolicy mają w ofercie takie dobra.
A oto efekt, z literówką zresztą, ale cśśśśśś :)
I jeszcze zbliżenie na naklejki.
Dajcie znać czy Biedronki w Waszej okolicy mają w ofercie takie dobra.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Genialny scrap, cudo! <3 Muszę zajrzeć do swojej Biedronki, kilka miesięcy temu kupowałam takie same zakładki indeksujące, muszę sprawdzić, czy obecnie też są.
OdpowiedzUsuńTrafiłam do Was w gorącym okresie świątecznym i dlatego piszę dopiero dziś. Jesteście świetne! Scrap w moim wydaniu to tylko kartki dla najbliższych - głównie zabawa. Wy pokazujecie jak zrobić piękne prace małym nakładem finansowym wykorzystując różne ogólnodostępne dobra wszelakie :)) Wydaje mi się, że właśnie o to na samym początku w scrapbookingu chodziło, a dziś to już olbrzymi przemysł.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za stworzenie tego bloga :)))
Jeśli chodzi o naklejki to identyczne serduszka kupiłam kilka dni temu w mojej biedronce (na wsi) i zakładki indeksujące też. Wybór był duży, w moje oko wpadły niewielkie z ramkami w groszki. Myślę, że one są w stałej ofercie tylko w dużych biedronach umykają naszej uwadze :)
P.S. Udało mi się jeszcze kupić pieczątkę z lidla i już zaczęłam zabawę z dziećmi :) Dzięki!
no, ja tez się obłowiłam w Biedronce :) nakupowałam naklejek, że hej! grzech byłoby nie kupić - tak mało kosztowały :)
OdpowiedzUsuńNaklejki z biedronki są genialne :D sama mam zapas, ale już mi się kończy i czekam na jakiś kolejny rzut w mojej biedronce. ;)
OdpowiedzUsuńp.s. scrap rewelka! ;)
U mnie są od kilku miesięcy dostępne w dużej ilości, mam wrażenie, że w okolicy nikt się nimi nie jara oprócz mnie :) I dobrze :D
OdpowiedzUsuńSą naklejki, na zapasie mam nieco inne serduszka, alfabety, a dzisiaj zakupiłam właśnie te indeksujące. :-)
OdpowiedzUsuńSame dobre wieści, można zatem atakować Biedronki w całym kraju :)
OdpowiedzUsuńŚwietny scrap!! :) widziałam te naklejki indeksujące i nie wzbudziły mojego zainteresowania, zamiast nich nakupowałam jakichś koników na biegunach i babeczek, a chyba jednak rameczki są bardziej uniwersalne, zwłaszcza jak na dowód mam takie wspaniałe ich zastosowanie jak tutaj na zdjęciu ;)
OdpowiedzUsuńDobra naklejkowe były w biedronie w okresie szkolnym, potem pojawiły sie później przecenione bo nie zeszły, U mnie dużo było zwłaszcza tych indeksujących, a ja cholera nie wiedziałam że można je w taki fajny sposób wykorzystać :/
OdpowiedzUsuńDobra naklejkowe były w biedronie w okresie szkolnym, potem pojawiły sie później przecenione bo nie zeszły, U mnie dużo było zwłaszcza tych indeksujących, a ja cholera nie wiedziałam że można je w taki fajny sposób wykorzystać :/
OdpowiedzUsuń